„Wyborcza”: PKO BP zaszczepił menedżerów, krewnych i znajomych. Bank rozważa pozew

„Wyborcza”: PKO BP zaszczepił menedżerów, krewnych i znajomych. Bank rozważa pozew

PKO BP (zdjęcie ilustracyjne)
PKO BP (zdjęcie ilustracyjne) Źródło: Flickr / Maciej Janiec
Według „Gazety Wyborczej” PKO BP miał zaszczepić na COVID-19 część swoich pracowników, mimo że szczepienia w zakładach pracy jeszcze nie ruszyły. Bank broni się, że wszystko jest zgodne z kalendarzem i rozważa wystąpienie do sądu w sprawie zniesławienia.

„Gazeta Wyborcza” sugeruje, że bank PKO BP wyprzedził rządowe szczepienia na COVID-19 w zakładach pracy. Te mają się rozpocząć dopiero na przełomie maja i czerwca. Tymczasem informator „GW” relacjonuje, że wcześniej zaszczepić się mogły osoby powyżej 60. roku życia. Ostatecznie szczepionkę miała przyjąć „kadra wyższa z rodzinami i znajomymi”.

Według „Wyborczej” po tym, jak informacja wyszła na jaw, zaczęto tłumaczyć, że „ludzie nie zdążyli przyjść, a szczepionki trzeba było wykorzystać”. Pracownicy PKO BP mają mówić, że akcja miała zostać zorganizowana jedynie po to, aby zaszczepić na COVID-19 50 najważniejszych osób i ich współtowarzyszy.

Kto skorzystał ze szczepień na COVID-19 w PKO BP?

Bank tłumaczył „GW”, że po „rządowym anonsie pozbierał deklaracje wśród załogi” i udostępnił powierzchnię dla punktu szczepień, stąd opisana akcja. Zapewnia, że oferta była skierowana do wszystkich pracowników banku powyżej 60 roku życia. „Wyborcza” podkreśla jednak, że warszawskiej centrali banku nie było na liście punktów szczepień NFZ.

Na liście nie ma też Warsaw Genomics, które wykonało . Spółka tłumaczy, że realizuje szczepienia stacjonarne i mobilne. Sytuacja z PKO miała zostać zorganizowana „w odpowiedzi na wyraźne stanowisko rządu oraz oczekiwanie społeczne, dotyczące potrzeby zwiększenia dostępności do szczepień”. Według rządowych wytycznych mobilne punkty mogą jednak działać w DPS-ach lub w przypadku obłożnie chorych pacjentów.

PKO BP odpowiada na artykuł o szczepieniach. Rozważa wystąpienie do sądu

Bank PKO BP po publikacji „GW” wydał oświadczenie. W części pokrywa się z odpowiedzią udzieloną „Wyborczej”. W stanowisku czytamy m.in., że „pracownicy mogą skorzystać ze szczepień prowadzonych przez Warsaw Genomics i Luxmed”. Szczepienia mają odbywać się co tydzień i za każdym razem mogą wziąć w nich udział osoby z konkretnych roczników. Na razie były to osoby 60+ i 55+. Bank rozważa wystąpienie do sądu w sprawie o zniesławienie.

twitterCzytaj też:
Gowin: Certyfikat dla zaszczepionych możliwy w połowie maja