Procedowanie we wspomnianej sprawie rozpoczęło się już w środę 21 kwietnia. Jednak po 12 godzinach obrad bez przełomu, ogłoszono przerwę. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zebrała się ponownie w czwartek 22 kwietnia. Opinia publiczna spodziewa się, że efektem czwartkowego posiedzenia będzie decyzja w sprawie ewentualnego doprowadzenia sędziego siłą do prokuratury.
Sędzia Igor Tuleya zostanie doprowadzony siłą?
Sprawa dotycząca sędziego toczy się już od lat. W 2017 roku zdecydował on o wyrażeniu zgody na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu przez media. Chodziło o rozstrzygnięcie w sprawie kontrowersyjnego głosowania w sali kolumnowej. Sędziemu zarzucono następnie, że swoim czynem ujawnił tajemnicę śledztwa.
Tuleya kilka razy nie stawił się na przesłuchanie w tej sprawie, dlatego prokuratura złożyła wniosek do Izby Dyscyplinarnej SN o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędziego do prokuratury. Wniosek wystosował Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Sędzia odmawia stawienia się przed organami sprawiedliwości, gdyż nie uznaje on Izby Dyscyplinarnej z uwagi na sposób jej powołania, który określa mianem wadliwego.
W czwartek przed gmachem SN – podobnie jak w środę – kilkadziesiąt osób uczestniczy w manifestacji poparcia dla sędziego. Sam Tuleya również czeka na rozstrzygnięcie swojej sprawy przed budynkiem. Manifestację obstawia policja – wynika z relacji TVN24.
Czytaj też:
Sędzia Tuleya o wniosku ws. zatrzymania. „Warto zapłacić każdą cenę”