O problemach ze szczepieniami Polaków w Wietnamie napisaliśmy jako pierwsi we wtorek 27 lipca. „Podczas gdy w Polsce występuje obecnie nadmiar szczepionek, Polacy w Wietnamie nie mają możliwości zaszczepienia się” – napisali nasi rodacy w dramatycznym apelu do polskiego rządu, do którego dotarł „Wprost”.
Do tej pory w Wietnamie w pełni zaszczepiono przeciw koronawirusowi zaledwie kilkaset tysięcy osób z 98-milionowej populacji.
– Cudzoziemcy teoretycznie nie są dyskryminowani, ale w praktyce oznacza to, że jesteśmy podłączeni do kategorii nr 16, szansę na szczepienie dostaniemy jako ostatni. A komercyjnie szczepionki nie można zamówić – mówiła nam Beata Ufniarz, mieszkająca w największym wietnamskim mieście Ho Chi Minh City (dawnym Sajgonie).
Czytaj też:
Polacy z Wietnamu błagają rząd: Przyślijcie nam 200 szczepionek
Polacy w Wietnamie najpierw zwrócili się do ambasady, ale ta odpowiedziała sztampowo, że nie jest w stanie pomóc. Napisali więc list do rządu, w którym prosili o przysłanie 200 dawek szczepionki, co pozwoliłoby na podwójne zaszczepienie wszystkich chętnych rodaków w tym kraju.
W rozmowie z „Wprost” minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził, że zna problem i zapewnił nas, że Polacy w Wietnamie otrzymają pomoc.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.