Winnicki w Sejmie do posłanki opozycji: Pani weźmie miotłę i odleci

Winnicki w Sejmie do posłanki opozycji: Pani weźmie miotłę i odleci

Robert Winnicki w Sejmie
Robert Winnicki w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Burzliwa debata w Sejmie nad zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Po tym jak poseł Konfederacji Robert Winnicki mówił o opiece okołoporodowej, obraził z mównicy jedną z parlamentarzystek opozycji.

konsekwentnie opowiada się za prawem do życia. Prawem do życia kobiet oraz ich nienarodzonych dzieci. Chcemy, aby ojcowie byli odpowiedzialni za swoje dzieci. Decyzja czy chęć do przeprowadzenia aborcji niemal zawsze wynika z tego, że ojciec dziecka nie zachowuje się odpowiednio. O tym mówią osoby, które udzielają pomocy kobietom w ciąży – tłumaczył z sejmowej mównicy.

Poseł przypomniał, że wraz z innymi ojcami w Sejmie założył zespół ds. opieki okołoporodowej. W skład zespołu wchodzą – oprócz Roberta Winnickiego – inni politycy Konfederacji: Jakub Kulesza, Artur Dziambor. Grzegorz Braun oraz Krystian Kamiński, a także Paweł Szramka z koła Polskie Sprawy.

Sejm. Winnicki obraził posłankę opozycji

– W zeszłym tygodniu z lekarzami, położnikami i pielęgniarkami mówiliśmy o tematach, których nie chce dotykać lewa strona. Was nie ma tam, gdzie trzeba zająć się kobietą w ciąży. Jesteście tam, gdzie trzeba zabić dziecko. Nikt z was się do naszego zespołu nie zgłosił – mówił Robert Winnicki.

Po tym, jak parlamentarzysta zarzucił opozycji, że nie ma ich tam, gdzie należy pomóc kobietom, na sali rozległy się krzyki. – Uspokójcie się. Niech pani poseł weźmie miotłę i odleci – rzucił polityk w kierunku jednej z posłanek opozycji.

Przedstawiciel Konfederacji zapowiedział, że ponieważ pojawiły się wątpliwości, czy projekt był konsultowany z prawnikami i innymi organizacjami pro-life, w klubie Konfederacji nie będzie dyscypliny w głosowaniu.

Czytaj też:
Partie nie radzą sobie z tematem aborcji. A w Sejmie już kolejna batalia