Bielan: Każdemu życzyłbym tego rodzaju prześladowania, jak prześladowany jest Biedroń

Bielan: Każdemu życzyłbym tego rodzaju prześladowania, jak prześladowany jest Biedroń

Adam Bielan
Adam Bielan Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Adam Bielan był gościem TVP Info. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości jednoznacznie ocenił wystąpienie Roberta Biedronia w PE o sytuacji osób LGBT w Polsce.

We wtorek 26 listopada w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat sytuacji osób LGBT w Polsce. Część europosłów oceniała, że polskie władze odpowiadają za dyskryminację takich osób LGBT. W trakcie debaty pojawiła się też kwestia jednostek samorządowych w Polsce, które przyjęły dokument mówiący o sprzeciwie wobec „ideologii LGBT”.

– Jestem gejem i jestem Polakiem. W 2019 roku w sercu Europy są miejsca w Polsce, w mojej ojczyźnie, do których nie mogę wejść. Są sklepy, restauracje, hotele, do których nie mogę wejść – mówił Robert Biedroń. – Od 43 lat żyje w kraju, w którym na określenie takich ludzi jak ja używa się słów „homoterror”, „promocja homoseksualizmu”, „ideologia LGBT”. Promować to można jabłka w supermarkecie, a nie homoseksualizm. Jeżeli cokolwiek możemy promować w tej izbie, to tolerancję i szacunek do drugiego człowieka – mówił Robert Biedroń.

Czytaj też:
Starcie polskich eurodeputowanych ws. LGBT. „Są miejsca w Polsce, do których nie mogę wejść”

„Kompletnie nonsensowne”

Do słów Roberta Biedronia odniósł się Adam Bielan na antenie TVP Info. – To przykre, kiedy słucha się Polaków, którzy na forum Parlamentu Europejskiego oczerniają nasz kraj, atakują nasz kraj. Wypowiedzi pana Biedronia są kompletnie nonsensowne – powiedział. – To jest człowiek, polityk, który mimo że nie ma jakichś specjalnych zasług na arenie politycznej – ja nie oceniam jego poglądów politycznych, ma do nich prawo – niczym specjalnym się nie wyróżniał. Mimo to był kolejno posłem na Sejm, został wybrany w Polsce prezydentem Słupska, teraz pełni mandat posła do PE. Każdemu życzyłbym tego rodzaju prześladowania, jak prześladowany jest Robert Biedroń – stwierdził Adam Bielan w dalszej części programu.

twitter

– Jeżeli ktoś gdzieś nie mógł wejść do restauracji, to ja ubolewam nad tym, ale przypomnę całkiem niedawno, wisiały na rozmaitych miejscach – w restauracjach, również przed drzwiami do gabinetów lekarskich kartki: „Nie obsługujemy pisowców, nie obsługujemy ludzi, którzy głosowali na PiS”. Wtedy pan Biedroń nie grzmiał w PE, że ktoś jest w Polsce prześladowany. Przykre, że Robert Biedroń najwyraźniej nie ma innych sposobów, żeby zaistnieć w PE, a pracy jest naprawdę mnóstwo – analizował Adam Bielan na antenie TVP Info.

Czytaj też:
Marek Sawicki o roli Donalda Tuska. „Nie szukamy patronów w postaci ojców chrzestnych”

Źródło: TVP Info