Silnik Boeinga zapalił się podczas lotu. Firma wzywa do uziemienia części samolotów

Silnik Boeinga zapalił się podczas lotu. Firma wzywa do uziemienia części samolotów

Płonący silnik Boeinga 777
Płonący silnik Boeinga 777 Źródło:X
Boeing wezwał do zaprzestania lotów maszynami 777 z silnikiem Pratt & Whitney 4000-112. Tego typu maszyna zapaliła się w sobotę nad przedmieściami Denver.

Incydent z Boeingiem 777 United Airlines miał miejsce w sobotę w trakcie kursu z Denver w kierunku Hawajów. Podczas przelotu nad przedmieściami doszło do awarii prawego silnika, który wkrótce zaczął się palić. Fragmenty samolotu spadały na osiedla. Dramatyczna sytuacja miała swój szczęśliwy koniec – samolot zawrócił na lotnisko, a żaden z pasażerów nie ucierpiał.

twitter

Śledztwo w sprawie awarii prowadzi Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że po starcie pękły dwie łopatki wentylatora w silniku, następnie doszło do zapłonu i oderwania obudowy. Linie UA zadecydowały o natychmiastowym zaprzestaniu lotów Boeingami 777, a do podobnego działania wzywa sam producent.

Awaria silnika. Boeing wzywa do uziemienia maszyn

„Zalecamy zawieszenie operacji w wykorzystaniem 69 pozostających w użyciu i 59 uziemionych 777 z silnikiem Pratt & Whitney 4000-112 do czasu, gdy Federalna Administracja Lotnictwa opracuje odpowiedni protokół inspekcji” – czytamy w komunikacie, który Boeing wydał w niedzielę późnym wieczorem.

Z danych F.A.A. wynika, że poza Stanami Zjednoczonymi maszyny Boeinga z wspomnianym silnikiem są w użyciu w Japonii na usługach All Nippon Airways i w Korei Południowej.

Czytaj też:
Boeing 737 Max wrócił do lotów w Europie. W katastrofach maszyny zginęło 346 osób

Źródło: The New York Times