Popierał brexit, wspiera kościół, włada „brytyjską TV Republika”. Na Wyspach rośnie nowy Rupert Murdoch

Popierał brexit, wspiera kościół, włada „brytyjską TV Republika”. Na Wyspach rośnie nowy Rupert Murdoch

Paul Marshall
Paul Marshall Źródło:Wikimedia Commons
Inwestor buduje silną grupę konserwatywnych mediów w Wielkiej Brytanii. Jak będzie wykorzystywał wpływy, które w ten sposób zdobędzie?

Każdy chciałby być jak Rupert Murdoch. Kariera tego miliardera, a przede wszystkim wpływ, jaki zdobył na media, mocno inspiruje wyobraźnię – bo też styk polityki, wielkiego biznesu, świata gwiazd i seksu zawsze działa pobudzająco. Efekt jeszcze podsycił serial „Sukcesja”, inspirowany życiem Murdocha, jego licznych żon, narzeczonych i dzieci, który stał się sukcesem liczonym w milionach i prestiżowych wyróżnieniach z nagrodą Emmy na czele. Murdoch stał się dla światów mediów tym, kim Warren Buffett dla giełdy, Elon Musk dla nowoczesnych technologii, a Michael Jordan dla koszykówki: globalną ikoną.

Już Arystoteles mawiał, że ten, kto nie potrafi być dobrym naśladowcą, nie może być dobrym przywódcą – bo też bez etapu szukania odpowiednich wzorców i ściągania od nich nie da się stworzyć własnego stylu działania. Także domorosłych magnatów medialnych marzących o tym, by zyskać poklask i wpływy nie brakuje.

Konkurencja w walce o rolę „nowego Murdocha” jest zacięta, bo też wielu marzy o możliwościach i splendorze, jakie są udziałem australijsko-amerykańskie inwestora.

W tej konkurencji w ostatnich latach coraz wyżej plasują się akcje Paula Marshalla.

Źródło: Wprost